Moje forum
Miejsca mieszkalne => dom wielorodzinny 2 => Wątek zaczęty przez: Kira w Luty 12, 2013, 18:55:55
-
Nasz piękny salon. Tu często urządzamy przyjęcia i imprezy.
-
Weszłam.
-Trzeba będzie trochę posprzątać.
-
-puk puk-zapukałam
stanęłam przed drzwiami
-Chau.-zaszczekałam
-
-Proszę.-powiedziałam.
-
Otworzyłam drzwi,
-można?
wbiegłam do pokoju, usiadłam na środku, rozejrzałam się z przejęciem
-
Pogłaskałam psa.
- Jasne, przepraszam za bałagan. Jeszcze nie sprzątałam.
-
Zapukałam.
-Hej!-powiedziałam.
-Można na chwilkę?
-
-Jasne, niedługo urządzić chcę powitalne przyjęcie. W końcu mamy spory ogród i basen.
-
Weszłam.
-Już wiecie no nie?-zapytałam ze smutkiem.
-
Weszłam, usiadłam na sofie
-Ale co?
wstałam, biegałam po całym pokoju aż znalazłam but, wsunęłam go pod sofę i zaczęłam gryźć
-
Usiadłam obok Bell .
-No że mój Papi mi uciekł i zaginął-powiedziałam i rozpłakałam się ukrywając twarz w dłoniach.
-
-Współczuję.
-
-Nie ma go od 2 dni!-krzyknęłam.
-
-naprawde, bardzo mi przykro
wyszłam z za sofy
-ja go widziałam, ja go widziałam-z przejęciem skakałam
-
-Poszukajmy go.-powiedziałam
-
-Pomożecie?-zapytałam.
-
-Pewnie.
-
Wzięłam smycz i torebkę i wyszłam.
-
-Pa DJ, wychodzę.
Wyszłam.
-
Złapałam smycz i wyszłam
-
Weszłam...
Złapałam za sztalugę... i płótna (http://www.hergon.pl/media/images/talens_sztaluga_259.jpg (http://www.hergon.pl/media/images/talens_sztaluga_259.jpg))
po dość dłuuugim upływie czasu powstała taka malarska mozaika...
http://4.bp.blogspot.com/-xZmFdVFBLiU/Tur24uI9Q3I/AAAAAAAAAc0/PBkXOaJXBr0/s1600/1091.jpg (http://4.bp.blogspot.com/-xZmFdVFBLiU/Tur24uI9Q3I/AAAAAAAAAc0/PBkXOaJXBr0/s1600/1091.jpg)
Posprzątałam miejsce pracy, po czym wyszłam się umyć...