nagle zadzwonił mój telefon, odebrałam
-Tata?!...-wsłuchałam się w telefon, po chwili rozłączyłam
-muszę iść-powiedziałam wesoła i pobiegłam na drugą stronę parku gdzie był mój tata,on otworzył klatkę gdzie był szczeniak, przytuliłam mojego tatę i wzięłam szczeniaka do torebki, wróciłam do dziewczyn